środa, 9 kwietnia 2014

Spotkanie z aktorką Katarzyną Dorosińską

9 kwietnia Katarzyna Dorosińska, aktorka Teatru Powszechnego w Radomiu była gościem cyklu "Qlturalni” w Młodzieżowym Domu Kultury.
Najbardziej aktywnie pytał o wszystko Katarzynę Błażej Bandrowski, uczeń klasy 1 a gimnazjum numer 8, Brał już udział w kilku castingach a po gimnazjum idzie do liceum potem do szkoły teatralnej. Pewnie w Krakowie jak podsunęła mu pani Kasia.
 
Gimnazjaliści chcieli wiedzieć, jak długo trwaj próby, czy trudno jest wrócić do gry w spektaklu po długiej przerwie, jak aktorzy reagują na brawa. - Kiedy się kłaniamy w finale – pierwszy ukłon jest zawsze pożegnaniem postaci- wyjaśniła Katarzyna. – Najpierw żegnam się z postacią. 
Dopiero potem kłaniam się widzom.

Czego aktorzy nie lubią na widowni? - Szeptów, chrupania orzeszków, rozmów, kręcących się widzów - wyliczała Kasia. - Aktor musi wtedy dać z siebie wszystko, aby jak to się mówi w teatralnej gwarze - " chwycić widza za twarz.”

Najlepiej się gra, kiedy na widowni jest idealna cisza a wszyscy w skupieniu oglądają spektakl.
Czego wszystkim aktorom serdecznie życzymy!!!

Błażej z Kasią Dorosińską


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz